Русские видео

Сейчас в тренде

Иностранные видео


Скачать с ютуб "Współcześni pianiści grają zgodnie z tekstem". Malicki o Konkursie Chopinowskim | GZJ #31 в хорошем качестве

"Współcześni pianiści grają zgodnie z tekstem". Malicki o Konkursie Chopinowskim | GZJ #31 2 года назад


Если кнопки скачивания не загрузились НАЖМИТЕ ЗДЕСЬ или обновите страницу
Если возникают проблемы со скачиванием, пожалуйста напишите в поддержку по адресу внизу страницы.
Спасибо за использование сервиса savevideohd.ru



"Współcześni pianiści grają zgodnie z tekstem". Malicki o Konkursie Chopinowskim | GZJ #31

Gościem kolejnego odcinka podcastu ALLEGRO NON TROPPO był pianista i laureat trzech Fryderyków, czyli Waldemar Malicki. W rozmowie z Jackiem Pałasińskim opowiedział o tym, jak niemalże wziął udział w Konkursie Chopinowskim. Wyjaśnił również, czym różnią się współcześni uczestnicy prestiżowego wydarzenia od tych sprzed kilkudziesięciu lat. W rozmowie poruszony został temat XVIII Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina, który potrwa do 23 października. Zapytany o to, czy chętnie pośledzi rywalizację pianistów, Waldemar Malicki odpowiedział: – Chętnie pośledzę, ale z drugiej strony nie aż tak chętnie, bo już kilka konkursów śledziłem i to nie jest dla mnie taka nowość. Trochę po tym świecie chodzę. Rozmówca Jacka Pałasińskiego o mały włos, a wziąłby udział w prestiżowym konkursie pianistycznym. – Brałem udział w ogólnopolskich przesłuchaniach za czasów komunizmu. I dobrze, że nie wystartowałem, bo być może dzisiaj szedłbym dalej tą drogą, która nie była mi pisana. Znalazłem bliższą mi drogę i nie wiem, czy ona zaprowadziła mnie dalej, ale na pewno przyjemniej – ocenił. WALDEMAR MALICKI: Na konkursach największą szansę mają ci, którzy mają bardzo wysoki poziom średni, czyli grają równo, czysto i celnie. I wtedy oni przechodzą dalej, bo nie ma się czego przyczepić. Bardzo oryginalni artyści odpadają w pierwszym etapie. Jedna część jury jest zachwycona, a druga część nienawidzi kogoś takiego za jego oryginalność. – Kiedyś podczas audycji zaprezentowałem dwa nagrania: jedno z współczesne i drugie z lat 30. Element z lat 30. grał Shura Czerkaski z Odessy. Słuchając współczesnego pianisty, człowiek myśli, że wszystko jest, a potem jak się posłucha Czerkaskiego od pierwszego dźwięku, to jesteśmy w innym świecie. Czegoś nie ma, coś zatraciliśmy – wyjaśnił. Subskrybuj nasz kanał ► https://bit.ly/naTemat_subskrybuj Odwiedź naszą stronę ► https://natemat.pl/ Obserwuj nas na Instagramie ►   / natematpl   Twitter ►   / natematpl  

Comments